piątek, 5 kwietnia 2013

Strategie inwestowania w fundusze

Aby zarabiać na funduszach inwestycyjnych, trzeba nimi aktywnie zarządzać. Istnieje wiele sposobów maksymalizacji zysków z funduszy. Jedne są ogólnodostępne inne płatne. Metoda, którą poniżej przedstawiam, często znajduje się w materiałach płatnych na temat zastosowania średniej ruchomej prostej lub średniej wykładniczej w zarządzaniu funduszem. Osobiście nie widzę przeszkód by zaprezentować ją Wam w formie nieodpłatnej, gdyż nie odkrywa nic nowego i jest najpopularniejszą metodą analizy trendu wśród wielu inwestorów.

Przede wszystkim potrzebny jest dostęp do notowań funduszu lub aktualne notowania na podstawie których będzie możliwe utworzenie wykresu w excelu. 

Dane powinny być przedstawione na wykresie tygodniowym, a średnia ruchoma prosta lub wykładnicza przyjąć okres 40 tygodni.

Tak duże uogólnienie danych pozwala wyzbyć się "szumów" na wykresie, które można by błędnie odczytać jako sygnał kupna lub sprzedaży.

Drugi atut - wyniki funduszu wystarczy skontrolować raz w tygodniu w weekend i podjąć odpowiednią decyzję.


Kiedy sprzedawać, a kiedy kupować fundusze?

Powyższy wykres prezentuje notowania kontraktów na Wig20 z ostatnich 10 lat. Wykres został wzbogacony o SMA 40 (średnia ruchoma prosta o okresie 40). Sygnał kupna generowany jest w momencie  gdy SMA przecina wykres od dołu. W przeciwnym wypadku (przecięcie wykresu przez SMA od góry) generowany jest sygnał sprzedaży.

Plusy strategii:

- maksymalizacja zysków, dzięki unikaniu strat w trakcie bessy na rynku (inwestor jest poza rynkiem),
- wyraźny sygnał kupna w trakcie rozpoczynającej się hossy,

Minusy strategii:

- błędne sygnały kupna/sprzedaży - wykres przebija SMA by w następnym tygodniu znowu wrócić ponad jej poziom,

Trzeba pamiętać, że średnie kroczące bazują na wartościach historycznych, a sygnały do zajęcia pozycji pojawiają się z opóźnieniem, w powyższym przypadku, nawet kilkutygodniowym. Strategia najlepiej sprawdza się na rynku byka i niedźwiedzia o wyraźnym trendzie. W trakcie hossy pozwala zebrać zyski, sygnalizuje o rozpoczętej bessie i konieczności opuszczenia rynku by nie zmarnować pieniędzy zarobionych na hossie (czym trudnią się fundusze). Strategia co najmniej słabo sprawdza się na  rynkach o trendzie bocznym. Pojawia się wówczas sporo błędnych sygnałów, a każda źle obrana pozycja na rynku kosztuje. Podsumowując: Strategia średnich kroczących zarabia w trakcie hossy, nie traci podczas bessy, bo inwestor jest poza rynkiem i obserwuje sytuację, za to przynosi straty na niezdecydowanym rynku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz